Sukienka w kratkę

Witam Was serdecznie :)

Mam kratkę :))) Jak wspominałam w poprzednim poście, trochę mi nie wyszło za pierwszym podejściem spotkanie z kratką i musiałam zamówić dodatkowy kawałek tkaniny dla poratowania sytuacji :) Podobała mi się myśl o sukience z tej tkaniny o ładnej kolorystyce wobec czego nie chciałam zrezygnować. Paczuszka przyszła i mogłam rzucić się w wir dalszej pracy :)

fot. Żona*

Tkaninę kupiłam w sklepie Lajtmar link, jest to wełenka z bawełną i dodatkiem elastanu - całkiem miła w dotyku, trochę się gniecie. Sukienkę uszyłam z dosyć popularnego wykroju Burdy 9/2017 nr 116:


Źródło: Burda 9/2017 nr 116A
Wprowadziłam dwie zmiany, ze względu na skrócenie górnej części sukienki z powodu konieczności dopasowania do wzrostu 160 i generalnej zasady redukowania elementów w pasie nie wszyłam pasków, natomiast wszyłam podszewkę, gdyż wełenka tego po prostu wymaga.



Sukienka ma bardzo ładny dekolt, z tyłu trzeba trochę uważać wszywając zamek na jego końcówkę ze względu na dekolt w szpic.



Wykrój nie był dla mnie tak łaskawy jak poprzedni zastosowany w bordowej sukience, rękawy mogłyby się lepiej układać. Myślę, że skorzystam jeszcze z tego fasonu, gdyż jest bardzo wdzięczny i popracuję nad nim. Co do kratki, to wydaje mi się, że jest przyzwoicie aczkolwiek np. wzór na rękawach mógłby być bardziej dopasowany. Cóż, trzeba częściej szyć te kratki , nie raz na 2 lata :)

Jakiś czas temu obiecałam sobie nie szyć kratki, gdyż ma tendencje do pogrubiania. Ale ta kratka chyba się broni i nie żałuję decyzji.

Pozdrawiam serdecznie :)
Ada


fot. Żona*
fot. Żona*
fot. Żona*

Oj odkleiła się tekturka zakrywająca światło ...

fot. Żona*
fot. Żona*
fot. Żona*
Pierwsze wyjście :)
fot. Żona*
* Żona to pseudonim mojego Małżonka :)

17 komentarzy:

  1. Widzę perfekcję w krojeniu i w szyciu, bardzo starannie odszyta sukienka, włożyłaś w nią dużo pracy. Kolor bardzo ładny i pasuje Ci idealnie, bardzo mi się w tej sukience podobasz :) Świetne zdjęcia jak zawsze, ale z pierwszego wyjścia super, pewnie niejedna pani się zastanawiała, gdzie taką kupiłaś :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anettko, pięknie dziękuję :) Dążę do tej perfekcji, ale rzeczy co do których nie mam zupełnie zastrzeżeń niezbyt dużo ...
      Rzeczywiście, kolor jak najbardziej z mojej bajki, i przede wszystkim dlatego nie odpuściłam :) Zawsze mam tremę przy pierwszym wyjściu w nowym uszytku, ale wolę przeprowadzić 'test' w czasie swobodnego wyjścia. Niektóre tkaniny bardzo się gniotą na początku więc lepiej zrobić to na luzie. Tym razem nawet nie było takiego efektu więc w miarę spokojnie :)
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  2. Ja tam do spasowania kratki nie mam żadnych zastrzeżeń. Z doświadczenia wiem, że samemu jest się o wiele bardziej krytycznym w stosunku do własnych uszytków i każdy drobiazg kłuje w oczy, a inni tego wcale nie zauważają.
    Bardzo ładna sukienka, zarówno wykrój, jak i kolor idealnie do Ciebie dobrany. Świetnie leży i jest niezwykle efektowna:).
    ęwa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. P.s. Ewa się nazywam :)

      Usuń
    2. Ewa :), dziękuję bardzo :) Masz rację, jesteśmy bardziej krytyczni, ale niestety sama świadomość, że coś jest nie tak nie wpływa pozytywnie na nasze samopoczucie i pewność siebie, a tej, myślę, że my kobiety, szczególnie potrzebujemy.
      Pozdrawiam serdecznie :) Ada

      Usuń
  3. Sukienka jest wspaniała, ta krateczka i wykrój z Burdy widzę, że jest bardzo udany.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Agnieszko :) W sumie nie zawiodłam się i na krateczce i na wykroju :) Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  4. Sukienka leży świetnie i pięknie Ci w tym kolorze.spasowanie kratki bez zastrzeżeń.cud!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :) Teraz to już bym kolejną rzecz z kratki uszyła, ale chyba się wstrzymam ;-) Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  5. Oj kratki potrafią dać w kość, ale efekt jest zdecydowanie tego wart. Piękna sukienka, idealnie multifunkcyjna - i na co dzień i na wyjścia. Piękna!
    A wykrój jest przefantastyczny. Sama sobie ostatnio z niego kieckę uszyłam i jestem zachwycona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magda, bardzo dziękuję :) Kratka jest dosyć wymagająca, także ostatnio szyłaś z niej i to bardziej skomplikowany uszytek niż mój - nie jest to łatwe :)
      Wykrój jak najbardziej wart uwagi, mam nadzieję, że nam zaprezentujesz swoją wersję tej sukienki. Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  6. Ada sukienka jest świetna, wykrój jest kapitalny, a Twoja kiecka prześwietna. Kratka to Trudny wzór, ale wynagradza później niebanalnym wygladem. Trud się opłacił, sukienka super !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beata, dziękuję ślicznie :) Dobrze, że to trudny wzór (sic!), gdyż przyznam, że byłam rozczarowana moją niefrasobliwością ... !!! A tak, to przynajmniej jakiś choćby mały excuse jest :)
      Masz rację, nagroda później także jest :) Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  7. Sukienka leży na Tobie cudownie, idealnie i absolutnie nic nie odciąga uwagi od podziwiania Cię w niej! Naprawdę wykonałaś kawał porządnej pracy. W tym kolorze wyglądasz przepięknie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasia, dziękuję bardzo :) Kolor od razu mi się spodobał i dodaję go do listy moich kolorów :) Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  8. Piękna sukienka :) Ślicznie się w niej prezentujesz :) Kratka dopasowana idealnie, brawo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kinga, dziękuję pięknie :) Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń