Witajcie,
Właśnie zdałam sobie sprawę, że to pierwszy mój wpis na blogu tego roku. W myśl zasady lepiej późno niż wcale niniejszym dokonuję go :)
Często wakacyjny wyjazd jest przyczynkiem powstania nowej garderoby i tak było w tym przypadku.
fot. Żona* |
Zdecydowałam się na wykrój z Burdy 5/2019 nr 101. Wykrój ten cieszy się sporą popularnością i słusznie - moim zdaniem jest to idealna sukienka na ciepłe i upalne dni. Przy tym, w prostej wersji bez podszewki, szyje się szybko.
Jedyny element, który poprawiałam, to podkrój pachy
- musiałam go skrócić i odpowiednio naprężyć lamówkę, którą w całości
podwinęłam pod spód. Miałam z tym trochę zabawy, gdyż dopiero po
połączeniu przodu z plisą podkroju szyi zorientowałam się, że tak być nie może ...
Wiskozową tkaninę zakupiłam w zeszłym roku w sklepie supertkaniny.pl - z tego co widzę, nie jest już dostępna. Gniecie się jak to wiskoza, ale w roli letniej sukienki, jeszcze ze wzorem, nosi się fantastycznie.
Sukienkę uwieczniliśmy z Małżonkiem na ulubionej prawobrzeżnej plaży w Świnoujściu.
Pozdrawiam serdecznie,
Ada
fot. Żona* |
fot. Żona* |
fot. Żona* |
fot. Żona* |
fot. Żona* |
fot. Żona* |
fot. Żona* |
* Żona na to pseudonim mojego Małżonka :)
Piękna sukienka! ;)
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka i piękna Ty :)
OdpowiedzUsuńBardzo dxiękuję :)
Usuń