Pierwszy kardigan

Witam Was serdecznie :)

W końcu jest - mój pierwszy kardigan :) Cieplutki, mięciutki ... czego chcieć więcej na jesienne dni ?

fot. Żona*
Ale do rzeczy. Dzianinę poleconą przez Anettę w poście Kardigan ... nabyłam w Natanie. Anetta dziękuję, sama chyba nie wybrałabym jej, jest po prostu super ... a w ogóle coś mi nie idzie wybór na sweterki zarówna dla siebie jak i Mamy. To zbyt gruba, to się gniecie, to zbyt sznurkowata, no po prostu rozpacz w kropki bordo :)))


Kardigan uszyłam według wykroju płaszczyka nr 4D Burdy Szycie krok po kroku 2/2015 przy czym przy podklejaniu elementów korzystałam z rad Beaty w poście Kardigan ... Dodałam jeszcze szlufki, poza tym niczego nie zmieniałam. Trochę się bawiłam w przeszywanie maszyną do szycia i overlockiem,  samym overlockiem byłoby szybciej, ale jednak maszyna pozwala na większą precyzję szycia.

Na kardigan zakupiłam skromne 1,5 dzianiny, i to jest trochę mało na taki dłuższy sweter - dostałam końcówkę wyciętą z jednej strony i dzięki temu  wykroiłam na taką długość jak widzicie. Burda zaleca 1,85 przy szerokości 140 (rozmiary 34-38) a u mnie było w zamówieniu 1,5 przy szerokości 150.

Jeśli chodzi o pasek, to miałam dodać czarny z eko-skóry wiązany bez klamerki, ale nie znalazłam go przed zdjęciami i porwałam w kolorze jasnobrązowym - niestety nie pasował więc nie prezentuję go na zdjęciach. Do tej dzianiny najlepiej nadaje się uszyty z niej właśnie wobec czego doszyłam go.

Kardigan jest cudny w noszeniu, milutki, leciutki jak piórko, cieplutki słowem bardzo wygodny :))) Następny będzie zapinany na guziki, ale to już chyba na  przyszły, zimowy sezon.

Pozdrawiam serdecznie :)
Ada


fot. Żona

fot. Żona*

fot. Żona*
fot. Żona*
fot. Żona*
fot. Żona*
fot. Żona*

fot. Żona*
fot. Żona*
fot. Żona*
fot. Żona*
fot. Żona*
fot. Żona*
fot. Żona*

* pseudonim mojego Małżonka






22 komentarze:

  1. No proszę jaki piękny, nie wygląda na pierwszy uszyłaś go bardzo starannie. Fason bardzo fajny, można się w niego wtulić i bez paska też wygląda bardzo fajnie, ale jak jest to zawsze jakaś alternatywa do założenia, choć ja mam uszyte prawie do wszystkich i ich nie noszę. Dzianinaka jest faktycznie bardzo ciepła i miła, ja swój nosiłam bardzo dużo, szkoda że mam fason raczej wierzchni i nie ponoszę go zimą tak samo jak zielony w kratkę. Podobają mi się Twoje zdjęcia i w sweterku wyglądasz super.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :))) Rzeczywiście bez paska też może być, nie mam za bardzo takich doświadczeń, jeśli już mam taki rozpinany sweter, to na guziki. Ale jak piszesz, że obywasz się bez paska, to tym bardziej nie będę się przypadkiem do niego zmuszać :) Wydaje mi się, że ubiorę go pod kurtkę a może mi się przydać, gdyż czeka mnie przeprowadzka w pracy, na nowym miejscu jest bardziej ciepło więc taki dodatek pod kurtkę byłby w sam raz. Ten Twój zielony zobaczyłam jak wstawiałam stylizację do Burdy - z kapturem świetnie się prezentuje, taki w 'angielskim' stylu :)
      Tym razem M był całkiem zadowolony z modelki i to chyba widać :) Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  2. Ach, jest fantastyczny! Jeszcze do niedawna zastanawiałam się, jak mogłam żyć wcześniej bez takich swetrów. A teraz w kolejce do uszycia czeka następny :). Bardzo mi się podoba Twój i spróbuję chyba sprawić sobie coś podobnego. Dzianina jest świetna. Ten melanż bardzo mi się podoba, a Ty wyglądasz w nim bardzo ładnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, patrzyłam także na Twój ostatni, śliczny swetrowy uszytek, ale wydaje mi się, że jest bardziej na letnie dni i dlatego poszukałam coś większego. Generalnie nie wyglądam zbyt dobrze w rozciągniętych swetrach - choć na innych mi się podobają - więc starałam się go okiełznać. Zobaczymy jak się będzie sprawował :) Zatem czekam na Twój kolejny sweter :) Dziękuję bardzo pięknie i pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  3. Świetny!!! Możesz być z siebie dumna :)
    Ja też będę musiała się niedługo zaopatrzyć w coś podobnego, do dziś jeszcze odrzucałam takie odzienie ale podobnego do Twojego to mi się zachciało :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :) Wydaje mi się, że w przypadku takich swetrów, powodzenie zależy głównie od dzianiny a dopiero w drugiej kolejności od uszycia. Ciesze się, że Ci się spodobał mój uszytek i czekam na Twój :) Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  4. Bardzo adny! Jesień mamy w tym roku jak z obrazka, wiec będziesz miała wiele okazji by go załoźyc i się nim nacieszyć :).
    Pozdrawiam
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :))) Chyba zbliża się babie lato, to wykorzystam (jak nie będzie za ciepło) :) Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  5. Naprawdę fantastyczny. A jak mówisz, że mięsisty i mięciutki to już w ogóle miodzio na sezon jesienno-zimowy. No i super, że ma kieszenie. Bardzo udany projekt. I mam wrażenie, że bardzo praktyczny i do częstego używania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za tak ciepłe słowa :) Przyznam, że sama jestem zdziwiona jak mi spasował, dżinsy, koszulka, odpowiednie buty i już weekendowy strój :) No cóż, niektóre rzeczy wiecznie czekają w szafie, niektóre zdzieramy do granic ... Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  6. Świetny kardigan, na pewno będziesz z niego bardzo zadowolona, miejmy tylko nadzieje że pogoda jeszcze pozwoli na jego noszenie ;-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pogoda na razie sprzyja, przynajmniej w Krakowie, wczoraj i dziś ubrałam go - to będzie chyba mój ulubiony sweter... Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  7. Ada, kardigan wyszedł przedni, bardzo podoba mi się dzianina, lubie taki melanż, takich swetrów mam kilka i powiem Ci są nie zastąpione, uwielbiam je za wygodę i praktyczność !
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, bardzo, bardzo wygodne :) Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  8. Świetny kardigan. Idelany na jesienne chłody,

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowny,pięknie odszyty,super fason i genialny kolor! Oj chciałoby się, tylko jakoś mi nie pasują takie swetry,za mała jestem:D modelka fantastyczna!i fotograf świetnie się spisał

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sweter wart zachodu, może spróbujesz dobrać odpowiednią długość - wydaje mi się, że zawsze jakaś spasuje, choć masz rację, jeśli będzie inna to już inny fason i uszytek. Dziękuję w imieniu własnym i Fotografa, pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  10. Rewelacyjny kardigan!! :))) Idealny do otulenia się jesienią, czy w zimie :) Na pewno będzie Ci długo i dobrze służył.
    Uwielbiam kardigany i nie wyobrażam sobie jak można bez nich funkcjonować ;) Wykrój z którego uszyłaś należy do moich ulubionych, uszyłam z niego przynajmniej dwa kardigany i kamizelkę - jest prosty, ale daje świetne możliwości kombinowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pełna zgoda, nie wiem jak mogłam do tej pory funkcjonować bez niego Właśnie myślę o kamizelce, może w takim razie skorzystam z tego wykroju skoro go wypróbowałaś pod tym kątem:) Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń